Konstytucja praw czy wykluczeń?
Konstytucja praw czy wykluczeń?
PIOTR SEMKA
Dziennikarz, pracuje w Telewizji Puls
Czy przyszła konstytucja europejska powinna w preambule zawierać nawiązania do chrześcijańskiej tradycji? Czy konstytucja pomijająca doświadczenia chrześcijan będzie oddawać dążenia wszystkich Europejczyków? Dotychczasowa dyskusja wskazuje, że uczucia chrześcijan są w tej mierze zaskakująco łatwo lekceważone.
Początek sporu
Spór zaczął się dwa lata temu, gdy w 1999 roku konwencja złożona z 62 polityków Parlamentu Europejskiego zabierała się do pracy nad tekstem Karty Praw Podstawowych - podstawy opracowywanej dziś konstytucji. Konieczność wymienienia wśród źródeł tożsamości europejskiej tradycji chrześcijańskiej uważana była przez konserwatystów za coś oczywistego. Kanclerz Helmuth Kohl jeszcze w 1998 roku podkreślał, że w tekście Karty muszą się znaleźć odniesienia do Boga. Reprezentujący Niemcy w Konwencji były chadecki prezydent Roman Herzog zaproponował zapis o roli chrześcijańskiego dziedzictwa w historycznym procesie rozumienia praw człowieka i godności jednostki ludzkiej. O uwzględnienie tych tradycji apelował też osobiście papież Jan Paweł II i Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COCEM). Przeciw wszelkim wzmiankom od początku ostro występowali przedstawiciele europejskiej lewicy z socjalistami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta