Okradziony magistrat
W dziecinnie łatwy sposób udało się pięciu złodziejom ukraść z katowickiego Urzędu Miejskiego komputery z Biura Informacji Przestrzennej, o łącznej wartości ok. 250 tys. zł. Drzwi do magistratu otworzył im nowy, zatrudniony przed kilkoma dniami portier. Kradzież nastąpiła w sobotę, odkryto ją natomiast dopiero w poniedziałek.
W środę katowicka policja ujęła wszystkich sprawców.W ich ujęciu z całą pewnością pomógł system monitoringu. Okazało się bowiem, że kamera obserwująca urząd zarejsterowała moment, kiedy złodzieje pakowali komputery do samochodu, który był prywatnym autem jednego z nich. Policji udało się odzyskac wszystkie, nieuszkodzone komuptery. Zarząd miasta zapewnia, że na ich dyskach nie było tajnych informacji, kradzież nie spowodowala też większych utrudnień w pracy urzędu.
BC