Papiery naprawdę wartościowe
- Rozmowa z Michałem Poniżem , kolekcjonerem plakatów
- Lektury: Handel sztuką dla ekonomistów Rozmowa z Michałem Poniżem, kolekcjonerem plakatów
Papiery naprawdę wartościowe
FOT. ARCHIWUM
Rz: Od ponad 20 lat kolekcjonuje pan plakaty. Kilka lat temu Muzeum Plakatu w Wilanowie na indywidualnej wystawie prezentowało dzieła m.in. Toulouse-Lautreca, Picassa, Malewicza z pańskich zbiorów. Podróżuje pan po świecie w poszukiwaniu kolejnych okazów. Co pana szczególnie interesuje?
MICHAŁ PONIŻ: Zaczynałem od polskiego plakatu. Dziś cenię przede wszystkim walory artystyczne bez względu na to, gdzie plakat powstał. Wróciłem właśnie po trzech miesiącach z Meksyku. Tamtejsza sztuka plakatu dotychczas nie została doceniona, klasyczne dzieła kosztują po 40 dolarów. Jestem pewien, że już niedługo kolekcjonerzy odkryją ten plakat i będzie on co najmniej 5-6 razy droższy. Jednak najważniejsze dla mnie są nie kwestie finansowe, lecz samo poszukiwanie, radość z odkrywania czegoś nieznanego. Odnalazłem już w Teksasie osobę, która odziedziczyła wielką ilość meksykańskich plakatów i wymieniamy się uwagami na ich temat.
Pana kolekcja sama się finansuje. Penetruje pan pchle targi w różnych zakątkach świata,
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta