Siekiera i wybita szyba
"Siekiera i wybita szyba"
Zadziwia mnie wypowiedź sędziego. Nie pochwalam zachowań, nie tylko w sądzie, opisanych w tekście "Siekiera i wybita szyba" ("Rz" 161, 12.07.2002 r.), ale wypowiedź sędziego: "Kiedy wyszedłem, zobaczyłem mężczyzn wyglądających jak klienci wydziałów karnych..." jest co najmniej nietaktowna i dostosowana do poziomu zachowań tych ludzi.
Swoją drogą, należałoby może poprosić pana sędziego, aby sprecyzował wygląd takich ludzi - wtedy prewencyjnie by ich zatrzymywano i osadzano w trybie przyspieszonym czy uproszczonym, bo sądy i tak mają mnóstwo roboty. Zapobiegłoby to rozwojowi przestępczości w naszym kraju.
Nie chcę iść dalej, bo można by wziąć geny tych "wyglądających" i dzieci, podobnie jak te urodzone w rodzinach patologicznych, izolować w obozach pracy.
Marian Zaborowski (adres do wiadomości redakcji)