Krewniacy po pędzlu
- Gość "Rzeczpospolitej": Kupować jak najszybciej Krewniacy po pędzlu
Czasy gdy kolekcja Zachęty wzbogacała się regularnie już minęły
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Ta wystawa przyjemnie mnie zaskoczyła. Pokaz "Z kolekcji Zachęty", obejmujący około 200 obrazów prawie 50 autorów, okazał się jakościowo spójny, a zarazem ukazujący różne tendencje w powojennej sztuce polskiej, z uwzględnieniem poszukiwań najnowszych. Co najważniejsze, dokonano takiego wyboru, że nie widać finansowej mizerii, w jakiej znajduje się galeria.
Były czasy, kiedy kolekcja bogaciła się systematycznie: od 1860 roku do II wojny co roku powiększano zbiory o dzieła wskazane przez Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, które po wyzwoleniu zasiliły Galerię Malarstwa Polskiego stołecznego Muzeum Narodowego. Socjalistyczna polityka kulturalna nie sprzyjała właściwym wyborom, mało którymi zakupami z tamtego okresu Zachęta może się do
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta