Unia to coś w sam raz dla mnie
Unia to coś w sam raz dla mnie
Przy eurobusie zawsze najpierw pojawiają się dzieci i młodzież
FOT. ADAM KARDASZ
MAJA NARBUTT
Niebieski autobus zajeżdża na rynek w Łomży. Wysiadają z niego młodzi ludzie w kurtkach z emblematami Unii Europejskiej. Chwilę później z głośników z mocą stu kilkudziesięciu decybeli rozlega się "Oda do radości".
- Bo w Unii fajnie jest. Polska do niej wstąpi też - jedenastoletnia Klaudia, gryząc długopis, układa wiersz, walcząc o główną nagrodę konkursu - koszulkę. Jej starsza o trzy lata koleżanka, szukając natchnienia, zerka do zapisanego starannym pismem zeszytu, który prowadzi na zajęciach szkolnego kółka europejskiego.
Mimo mżącego deszczu autobus oblega gromadka dzieci i młodzieży. - Tak jest zawsze. Zaskoczyło to nas trochę, musieliśmy improwizować, wymyślać dla nich zabawy i konkursy - przyznaje Jacek Jaworski, student marketingu. Od tygodnia jeździ po Polsce eurobusem.
Kiedy Ambasada Wielkiej Brytanii przekazała polskiemu rządowi autobus, który kiedyś służył do promocji British Council, powstała idea, by posłużył do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta