Drugi koniec kija
GRZEGORZ WÓJTOWICZ
Drugi koniec kija
Mija właśnie rocznica odkrycia czegoś, co szybko nazwano dziurą budżetową. Choć dwanaście miesięcy to okres krótki, okazał się wystarczająco długi, aby zapomnieć, czym tak naprawdę była ta dziura. Pamięta się jedynie, że powiało wówczas grozą. Gdyby wydarzenia w Argentynie zbiegły się z odkryciem dziury w Polsce, ten powiew byłby zapewne silniejszy. Jakoś szybko zapanowała jednak zgoda, że ograniczenie deficytu budżetowego do 40 miliardów złotych załatwi sprawę. Liczba 40 okazała się liczbą szczęśliwą, i to nie na jeden rok. Zaczynamy się do niej przyzwyczajać i podejrzewam, że nawet ci, którzy w ogóle nie zajmują się budżetem, widzą, że deficyt musi wynosić 40 mld zł - i już.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta