W swoich rękach
W swoich rękach
-Może za mało umieliśmy na ten kryzys - zastanawia się Teresa Skatulska, która z mężem prowadzi małą firmę. - Drobni producenci - podkreśla Irek Skatulski- to często ludzie, którzy nie potrafią zrozumieć prawnych zawiłości umów, a fachowa pomoc jest dla nich za droga. Dlatego właśnie wiele małych i uczciwych firm upada.
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
Ich posiadłość rozciąga się około dwustu metrów od szosy, na hektarowej działce . Obszerny dom, wyraźnie wymagający remontu (- Najpierw inwestycje, potem konsumpcja - mówią chórem Irek i Teresa) służy jako mieszkanie i biuro zarazem. Skromne meble, przeprowadzone jeszcze z ursynowskiego M-5. Przed domem dwie dawne szklarnie, adaptowane na pomieszczenia produkcyjne.
Skatulscy są właścicielami firmy wytwarzającej koszulki, dresy, stroje reklamowe. Stan zatrudnienia - kiedyś ponad dwadzieścia osób, obecnie - zaledwie trzy.
Ze wsi do Warszawy
- Do Warszawy przyjechałam w 1963 roku - opowiada Teresa. - Byłam wtedy w szóstej klasie. Ściągnął mnie wuj. Uważał, że w Warszawie jest wyższy poziom szkół i będzie lepiej, jak będę się uczyła w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta