![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Polonez przez megafon
Polonez przez megafon
Polskie miasta należą do najgłośniejszych w Europie. Coraz częściej przerywamy pracę, gdy jest zbyt głośno. Nie otwieramy okien lub zakładamy ochronne nauszniki. Naukowcy z Instytutu Ochrony Środowiska twierdzą, że za poziom wielkomiejskiego zgiełku w 80 proc. odpowiada nie przemysł, lecz komunikacja. Hałas komunikacyjny w Warszawie sięga 85-- 87 decybeli, w Londynie -- 70--80 d B, w Paryżu -- 50--70 d B. Na świecie konstruktorzy samochodów prześcigają się w zmniejszaniu poziomu hałasu. Polskie samochody należą do najgłośniejszych. Fiat 126 p generuje ok. 85 d B, a starsze typy pojazdów oraz te ze źle wyregulowanym silnikiem, wytwarzają często ponad 110 d B. Polski kodeks drogowy dopuszcza do ruchu pojazdy, emitujące dźwięki o ok. 20 d B wyższe niż w innych krajach.
Eksperci od motoryzacji ostrzegają, że dłuższa jazda w takich warunkach może być niebezpieczna: szybciej następuje zmęczenie i pogorszenie ostrości widzenia.
Ponadnormatywny poziom hałasu obejmuje 21 proc. obszaru naszego kraju, zamieszkiwanego przez ok. 33 proc. ludności. Mamy 180 tys. km...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
