W kolejce po niepodległość
W kolejce po niepodległość
Sławomir Popowski
W tytule książki "Czy Rosja przetrwa do roku 2000? " Wojciech Zajączkowski postawił prowokacyjne pytanie, które już kilka miesięcy później, po szturmie Białego Domu i przyjęciu "jelcynowskiej" konstytucji, wydawało się całkowicie nieaktualne. Teraz, w zwiazku z krwawymi wydarzeniami w Czeczenii, pytanie to ponownie nabrało sensu. Groźbą rozpadu Rosji straszy prezydent Borys Jelcyn, straszą dziś kremlowskie "jastrzębie" i najbardziej zagorzali obrońcy tradycyjnej, imperialnej polityki Moskwy.
Zgoda na uznanie suwerenności Czeczenii jest dla nich równoznaczna ze zdradą narodową, początkiem "efektu domina", którego końcowym rezultatem będzie kres marzeń o Wielkiej Rosji. W ślady Czeczenii -- dowodzą -- pójdzie jutro cały Północny Kaukaz, a pojutrze Tatarstan i republiki nadwołżańskie. Jeszcze później oddzieli się bogata w diamenty Jakucja i wreszcie rosyjski Daleki Wschód, od dawna ciążący w stronę Azji. Rosja stanie się wówczas tym, czym była na początku -- skurczy się do rozmiarów Wielkiego Księstwa Moskiewskiego.
"Czarna perspektywa"
Na ile obawy te są uzasadnione? -- Zdaniem rosyjskich demokratów tego rodzaju "czarnej perspektywy" nie można oczywiście wykluczyć, tyle że --...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta