Czego nie ma w konstytucji
Czego nie ma w konstytucji
Mała konstytucja jest dziś przedmiotem krytycznych opinii wielu prawników, polityków i publicystów. Słusznie wskazuje się na to, że ma liczne luki i posługuje się niejasnymi sformułowaniami. Daje to nieraz okazję do nazbyt dowolnej jej interpretacji. Usiłuje się zwłaszcza poszukiwać w przepisach małej konstytucji i innych aktów konstytucyjnych obowiązujących obecnie w Polsce znaczeń, jakich one nie mają.
Resorty prezydenckie
Wedle niektórych komentatorów mała konstytucja powołała do istnienia tzw. resorty prezydenckie. Pojęcia "resort prezydencki" lub "minister prezydencki" zostały wprowadzone do powszechnego obiegu głównie przez dziennikarzy i mają publicystyczne tylko znaczenie. Są one co najwyżej daleko posuniętymi skrótami myślowymi. Ani mała konstytucja, ani żaden inny akt obowiązującego w Polsce prawa takich pojęć nie zna. Istnienie instytucji, których mają być nazwą, wywodzi się z przepisów dotyczących konstytucyjnoprawnej pozycji prezydenta RP oraz z przepisu określającego szczególny tryb powoływania ministrów w trzech resortach: spraw zagranicznych, wewnętrznych i obrony. Chodzi tu głównie o art. 28, 32, 34, 35 i 61 małej konstytucji. Z przepisów tych jednak nie wynika, że ministrowie ci są reprezentantami prezydenta (tak jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta