Najważniejszy jest porftel
Chilijski eksport
Najważniejszy jest porftel
Jest kilka powodów, dla których chilijski eksport jest tak konkurencyjny -- liberalizacja rynku wewnętrznego, zwłaszcza dzięki decyzjom podjętym jeszcze dwadzieścia lat temu, brak subsydiów eksportowych oraz jeden z najbardziej zróżnicowanych portfeli eksportowych i ogólna koniunktura na rynkach światowych -- uważa dyrektor ds. handlu zagranicznego Prochile, Jaime Lavados.
Do Polski przyjechał jako "forpoczta" kolejnej misji eksporterów swojego kraju. Chcieliby oni sprzedawać w Polsce przetworzoną żywność, zwłaszcza konserwy rybne, owoce suszone i świeże oraz więcej miedzi elektrolitycznej i blach, których Polska jest liczącym się importerem, tyle że najczęściej kupuje je za pośrednictwem giełdy londyńskiej, a nie -- umów dwustronnych. Widzi również możliwość sprzedaży damskiego obuwia, zabawek i plastiku oraz soków w proszku. Oczekują, że dzięki tej misji sprzedaż chilijskich produktów na polskim rynku wzrośnie o 6 mln USD. Wszystkim zainteresowanym handlem z Chile jest gotów przedstawić zasady funkcjonowania własnego rynku. Nie ukrywa, że producenci chiljscy traktują nasz rynek jako przyszłościowy.
Blisko przedsiębiorstw
Prochile jest organizacją rządową, której zadaniem jest wspieranie producentow w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta