Kraków nie zarósł pajęczyną

źródło: Nieznane

Kraków nie zarósł pajęczyną

FOT. MARIUSZ MAKOWSKI

Grzegorz Turnau (1967) komponuje, gra na fortepianie i śpiewa. W roku 1984, jako siedemnastolatek, zdobył główną nagrodę XX Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. W tydzień po festiwalu występował już u boku renomowanych artystów "Piwnicy pod Baranami". Nagrał siedem solowych płyt, zdobył 4 Fryderyki. Pisze też muzykę do teatru, a także widowisk dziecięcych. 9 listopada ukaże się jego najnowszy album "Nawet".

Rz: Wraca pan po trzech latach z nową płytą i nie rapuje pan, nie występuje w reality show...

GRZEGORZ TURNAU: "Nawet", tu zdradzę tytuł nowego albumu, w talk-show mnie nie ma!

To jak się pan czuje w nowym pejzażu kulturalnym, medialnym, na które składają się te zjawiska?

Bodajże Peter Brook powiedział, że nie będzie mówił o kolegach źle, ale nie będzie też mówił dobrze. Wśród współczesnej oferty muzyki popularnej niewiele jest propozycji, z którymi się identyfikuję. Jednak nie jestem już białą kartą, mam trzydzieści kilka lat, od osiemnastu zajmuję się występowaniem, pisaniem i trudno, bym miał żywy, świeży stosunek do sprawy. Często łapię się na tym, że cofam się przed dezaprobatą, myślę, że powinienem się...