Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kłopoty dopiero się zaczynają

13 listopada 2002 | Publicystyka, Opinie | PS
źródło: Nieznane

Sukces Kaczyńskiego oznacza przełamanie fatalizmu, jaki zagościł na dobre w umysłach wyborców prawicy

Kłopoty dopiero się zaczynają

MIROSŁAW OWCZAREK

PIOTR SEMKA

Słońce zaświeciło na prawicowej ulicy. Zdecydowana wygrana Lecha Kaczyńskiego w Warszawie, sukcesy kandydatów bloku PO - PIS w największych miastach Polski oraz osiągnięcia LPR w wyborach do sejmików wojewódzkich wskazują, że po dwóch latach rządów SLD prawica znów otrzymuje pewien kredyt zaufania.

Tak już jest, ze w polityce bardziej liczą się prestiżowe klęski niż żmudne wyliczanie, że procentowo SLD - UP uzyskały największą liczbę burmistrzów. Nokaut kandydatów Sojuszu: Marka Balickiego w Warszawie, Marka Formeli w Gdańsku czy Lidii Geringer d'Oedenberg we Wrocławiu, przekreśla twierdzenie, że - jak to niedawno czyniła "Trybuna" - jest dobrze. SLD poniósł porażkę nawet w miastach, które uważał za swoje bastiony, takich jak Łódź, Bydgoszcz czy Włocławek.

Szczególnie w Łodzi wygrana prezesa ZChN Jerzego Kropiwnickiego była osobistą przykrością dla Leszka Millera.

Na tym tle przegrana prawicy w Krakowie, Rzeszowie i Nowym Sączu, czyli w tradycyjnie dotąd konserwatywnej Małopolsce, nie może poprawić postkomunistom nastroju. Notabene były to jedyne duże miasta, w których...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2772

Spis treści
Zamów abonament