Konsekwencje cyrografu
"Konsekwencje cyrografu"
Sporo racji ma pan Rafał A. Ziemkiewicz, wyrażając obawy co do celuloidowych losów powieści "Solaris" Stanisława Lema ("Konsekwencje cyrografu", ,,Rz" 276, 27.11.2002 r.) i to w dodatku w wydaniu szkoły filmowej, w której kanonach mieszczą się czterdziestodwustrzałowe colty i podpowiedzi zza ekranu, jak należy rozumieć daną scenę (na razie jeszcze tylko te "do śmiechu"). Jednak pragnę zwrócić uwagę, że to pan Lem w przytomności swojego wspaniałego (niekoniecznie tylko pisarskiego) umysłu wyraził zgodę. Wcale niepowodowany, jak mniemam, potrzebą zaistnienia czy innymi, bardziej przyziemnymi sprawami.
Żal tylko, że takiej szansy - wyrażenia zgody czy raczej prawa odmowy na filmowanie swoich powieści, nie otrzymali Henryk Sienkiewicz i Adam Mickiewicz. A szkoda!
Roman Gałoński, Kędzierzyn-Koźle