Prawdziwa kwadratura koła
Prawdziwa kwadratura koła
Miażdżąca klęska Unii Wolności w wyborach samorządowych i opuszczenie partii przez jej założyciela Tadeusza Mazowieckiego to oznaki zgonu. Ale może niedługo obecny lider UW Władysław Frasyniuk pojawi się jako "paprotka" w nowej formacji Aleksandra Kwaśniewskiego. Jeśli takie ugrupowanie w ogóle powstanie.
Pełna klęska Unii Wolności (trzy mandaty we wszystkich sejmikach wojewódzkich, żadnego w samorządzie warszawskim) nie stała się tematem żadnego obrachunku, żadnej nauki na przyszłość wśród liberalnych elit. Widać za to już dziś sygnały exodusu wielu dawnych unitów w kierunku szeroko rozumianego obozu pokomunistycznego.
To nie tylko oprotestowany przez Mazowieckiego start działaczy UW w Warmińsko-Mazurskiem z list SLD i udział w koalicji z Samoobroną (notabene podczas kampanii samorządowej to unici oskarżali swego liberalnego rywala Platformę Obywatelską o parlamentarną kooperację z Lepperem). To również poparcie Zbigniewa Bujaka i Jacka Kuronia dla Marka Balickiego, wcześniejszego zbiega z tonącego unijnego statku, w drugiej turze wyborów warszawskich. To wreszcie ciche przechodzenie do SLD wielu lokalnych działaczy tej partii - choćby w stolicy. Czy to początek procesu?
Kwaśniewski reanimuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta