Kto strzelał do demonstrantów?
Kto strzelał do demonstrantów?
Zarząd do wymiany
Manifestujący musieli kryć się przed kulami
(C) REUTERS
Wenezuelska opozycja postanowiła wczoraj przedłużyć na czas nieograniczony strajk generalny, rozpoczęty 2 grudnia w celu zmuszenia prezydenta Hugo Chaveza do ustąpienia z urzędu. Lider głównej centrali związkowej, Carlos Ortega, wezwał swych rodaków do nowych protestów.
Sobota, szósty dzień strajku generalnego w Wenezueli, upłynęła w Caracas pod znakiem manifestacji przeciwników i zwolenników prezydenta Hugo Chaveza. Wzięły w nich udział dziesiątki tysięcy mieszkańców stolicy. Nastroje uległy radykalizacji, odkąd w piątek, w niewyjaśnionych okolicznościach, zginęło od kul troje uczestników wiecu opozycji, a 29 zostało rannych.
Zwolennicy Chaveza są przekonani, że opozycjoniści "ostrzelali się nawzajem, by uczynić swoją manifestację bardziej spektakularną". Przeciwnicy prezydenta twierdzą, że strzelali do nich członkowie tzw. kół boliwaryjskich skupiających sympatyków Chaveza.
Prokurator generalny Isaias Rodriguez poinformował, że w związku ze strzelaniną zatrzymanych zostało sześć osób. Jedna z nich, Joao Gouveia, taksówkarz, Portugalczyk żyjący od roku w Wenezueli,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta