Burmistrz za pół pensji, radny za złotówkę
Burmistrz za pół pensji, radny za złotówkę
Kiedy burmistrz Andrzej Grzeszczyk oświadczył, że wystarczy mu 2,5 tysiąca złotych brutto, radni nie mogli uwierzyć
(c) STANISŁAW ZASADA
Burmistrz małego Obrzycka w Wielkopolsce obniżył o połowę swoją pensję, a radni obcięli sobie diety do symbolicznej złotówki. Obrzyccy samorządowcy chcą w ten sposób ratować budżet zadłużonego miasta.
- Znam swoją wartość i chciałbym dobrze zarabiać, ale naszego miasta nie stać teraz na wysokie pensje - mówi burmistrz Obrzycka Andrzej Grzeszczyk.
- Chcieliśmy pokazać, że oszczędności należy zaczynać od siebie - wtóruje mu przewodniczący Rady Miasta Jerzy Król.
Gest burmistrza i radnych zamierza pochwalić publicznie z ambony ksiądz Józef Mikołajczak, proboszcz jedynej w Obrzycku parafii. - Nareszcie ktoś pokazał, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta