Nic tylko fenomen
Nic tylko fenomen
JERZY DOMAGAŁA
Wątpliwości były, jeszcze zanim wspólnota powstała. "Powołują jakiś tam kombinat węgla i stali, nie wiedząc wcale, do czego to wszystko ma zmierzać" - kpił generał Charles de Gaulle zaledwie osiem dni po historycznym przemówieniu Roberta Schumana z 9 maja 1950 r., w którym ogłosił koncepcję połączenia przemysłów węgla i stali Francji i Niemiec. Co prawda i sam Schuman mówił: "To skok w nieznane".
De Gaulle został prezydentem w 1958 r. i zaczęły się kłopoty. Ujawnił się spór, powracający wielokrotnie i nierozstrzygnięty do dziś: czym właściwie ma być Europa - wspólnotą narodów czy państw? Kto powinien sprawować w niej władzę i mieć uprawnienia decyzyjne, jakie powinny być relacje między jej organami centralnymi i państwami członkowskimi?
Francuskie nie
Już pierwsza po powołaniu w 1951 r. Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali próba dalej idącej integracji, jaką miało być stworzenie Europejskiej Wspólnoty Politycznej, napotkała na sprzeciw Francji. Nie była ona gotowa na ograniczenie suwerenności narodowej, jakie narzuciłaby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta