Kawa z komputerem
Kawa z komputerem
IWONA TRUSEWICZ
Pan Wiesio dzwoni do Schronu zawsze po południu. Prosi o rezerwację piątki lub dziewiątki. Zjawia się po dwudziestej. Dyskretnie schowany w końcu sali surfuje w Internecie po ulubionych stronach. Tych z gołymi babkami.
Pod olsztyńskim Dworcem Głównym życie toczy się do późna w nocy. W pomieszczeniach betonowego schronu, wybudowanego dawno temu, na wypadek wrogich nalotów, Cezary Dybiński, 41-letni rolnik z wykształcenia, prowadzi kawiarnię internetową Schron bit.
- Najpierw kupiłem komputer dzieciom. Obserwowałem, jak je pochłania i jak coraz częściej siada przy nim żona. Pomyślałem, czemu by nie zaproponować tego ludziom - tłumaczy.
Będę się za pana modlić
Żeby założyć kawiarenkę, sprzedał samochód. Zaczynał od pięciu komputerów. Po trzech latach ma piętnaście stanowisk. Pierwszych osiem miesięcy dokładał do przedsięwzięcia. Teraz "jest na prostej". Stali klienci kupują abonamenty - 25 zł za 10 godzin, 100 zł za pięćdziesiąt.
Ściany zdobią barwne graffiti. Panuje półmrok rozświetlony ekranami monitorów, słychać szum komputerowych wentylatorów. Zza małego barku unosi się aromat kawy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta