Słowa, słowa, słowa...
KRZYSZTOF DZIERŻAWSKI
Słowa, słowa, słowa...
(c) JAKUB OSTAŁOWSKI
Zdarza się, że nazwa rzeczy lub pojęcia decyduje o tym, co - a czasem także jak - myślimy o tej rzeczy albo pojęciu. Bywa także, że te nazwy wprowadzają w błąd co do istoty przedmiotu, który opisują, albo kierują uwagę na jego cechy drugo- albo nawet trzeciorzędne. Ta przypadłość dotyczy niestety również ekonomii, w tym - tu podwójne niestety - jej podstawowych terminów.
Tak jest na przykład ze słowem "kapitalizm", rozumianym jako nazwa systemu gospodarczego opartego na prywatnej własności dóbr i wolnorynkowej ich wymianie. Termin "kapitalizm" jest w takim rozumieniu tożsamy z terminem "gospodarka wolnorynkowa" lub wręcz "wolny rynek". Teoretyczne podstawy dla wolnorynkowego systemu gospodarczego zbudował Adam Smith u schyłku XVIII wieku. Ale nazwę tego systemu zawdzięczamy Karolowi Marksowi, skądinąd również wybitnemu myślicielowi. Rzecz w tym, że Marksowski kapitalizm odnosił się do pewnego porządku społeczno-politycznego, wynikającego z przyjętego przez uczonego podziału dziejów. Kapitalizm następował po feudalizmie, poprzedzał zaś socjalizm i cel historii - komunizm. Z punktu widzenia analizy politycznej nazwa "kapitalizm" nader celnie opisywała istotę tego ustrojowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta