Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak dziś malować Europę

18 lutego 2003 | Publicystyka, Opinie | BC

W interesie Rosji leży nieistnienie lub kompletna słabość, polityczna bierność i Polski, i Turcji

Jak dziś malować Europę?

BOHDAN CYWIŃSKI

W niedzielę Francja, Niemcy i Belgia ostatecznie zgodziły się na wsparcie Ankary w razie ataku ze strony Iraku. Czy oznacza to jednak, że najpoważniejszy kryzys w historii sojuszu został przezwyciężony? Wydaje się, że samo zgłoszenie sprzeciwu przez te państwa jest świadectwem słabości sojuszu. Politycznej i moralnej. Zdarzenie to, niewątpliwie przykre, ujawnia wszakże kilka informacji o kapitalnej wadze. Spróbujmy je po kolei odczytać.

Zagrożenie irackie jest w Turcji bezpośrednie, sto kilometrów wspólnej granicy i doświadczenia z wojny w Zatoce Perskiej mówią o tym jasno. Turcja jest daleko od Berlina, Paryża i Brukseli, można jej nie bronić, wyznaczyć jej rolę przedmurza. Jeśli nawet coś się złego tam zdarzy, dziura w niebie się nie zrobi. To nauka dla wszystkich drugorzędnych - nazwijmy to po imieniu - państw członkowskich NATO. W razie czego przemówienia pogrzebowe będą bardzo wzniosłe...

Nie chodzi przecież o wstręt do Turków. Ani nawet o chęć pokazania języka Amerykanom. W polityce na tym szczeblu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2852

Spis treści

Wyprawa na K2

Zamów abonament