Nadzieje i obawy były nieuzasadnione
Nadzieje i obawy były nieuzasadnione
Przystępując do Unii Austria uzyskała zgodę na pięcioletni zakaz zakupu działek rekreacyjnych w Tyrolu przez mieszkańców krajów UE. Jednak żadnego najazdu cudzoziemców chcących nabywać austriacką ziemię nie było.
(c) PIOTR KOWALCZYK
TADEUSZ BARZDO
Największym problemem Austrii było rolnictwo. Liczono na dużą obniżkę cen żywności, spadek i tak stosunkowo niskiego bezrobocia oraz znaczny wzrost obrotów handlowych. Obawiano się natomiast wykupu w Alpach przez obcokrajowców atrakcyjnych nieruchomości rekreacyjnych, zwłaszcza w Tyrolu. Stawka na handel była strzałem w dziesiątkę, ale pozostałe nadzieje - w tym także obawy - okazały się w przypadku Austrii mocno nieuzasadnione.
Zaledwie na kilka lat przed przyjęciem do Unii Europejskiej, Austriacy mieli bardzo mierne pojęcie na temat integracji i tego, co może wynikać z członkostwa. Badania opinii publicznej w 1992 r. potwierdzały, że 85 proc. austriackiego społeczeństwa nie wykazywało żadnego zainteresowania tematyką unijną. Wynikało to po części z dotychczasowego statusu Austrii jako kraju neutralnego. Neutralność stanowiła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta