Potrzeba odwagi i wiarygodności
Potrzeba odwagi i wiarygodności
RYS. LESZEK OŁDAK
PIOTR ZAREMBA
Ostentacyjnie uśmiechnięty, zdaje się trzymać wszystko pod kontrolą. Ale być może na polecenie kolegów szykuje własny polityczny pogrzeb? Wyluzowany premier Miller przedstawia ludowcom stanowisko w sprawie winiet. Według naocznych świadków nie próbuje przekonywać i... wychodzi. W sobotę tuż przed ogłoszeniem decyzji o usunięciu PSL z rządu dokazuje na europejskiej konwencji, nazywając Józefa Oleksego "Józefem apostołem". Ten luz dziennikarze odbierają fałszywie jako dobrą prognozę dla koalicji.
Możliwe, że szef rządu to wyjątkowy twardziel, ale przecież widzieliśmy go zdenerwowanego - choćby gdy przyszło mu się tłumaczyć z rezultatów SLD w wyborach samorządowych. Tym razem nie było miejsca na emocje. Leszek Miller znał scenariusz. Podobnie jak marszałek Marek Borowski, gdy nie zgadzał się na przełożenie głosowania, choć takie uniki to stały element targów koalicyjnych.
Na kłopoty - ucieczka do przodu
Gdzie ten scenariusz napisano? Zapewne na spotkaniu prezydenta z premierem w zeszłym tygodniu. Wówczas w Polskę poszedł pierwszy sygnał - wygaszenia sporów w najszerzej rozumianym obozie postkomunistycznym. Spekulowano, że ustalenia dotyczyły także dalszego postępowania wobec...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta