Każda książka jest porażką
Każda książka jest porażką
(c) JAKUB OSTAŁOWSKI
Andrzej Stasiuk urodził się w 1960 r. w Warszawie. Mieszka we wsi Wołowiec w Beskidzie Niskim. Debiutował zbiorem opowiadań "Mury Hebronu" (1992). Dwa lata później opublikował tom poezji "Wiersze miłosne", a w 1995 r. - pierwszą powieść "Biały kruk". Potem ukazały się "Opowieści galicyjskie", zbiór opowiadań "Przez rzekę" i autobiografia "Jak zostałem pisarzem". Za swoje najlepsze książki Stasiuk uważa "Duklę" oraz ostatnią powieść "Dziewięć". Opowiadania o Ukrainie, Rumunii i Węgrzech zaczął pisać w 2001 r. Wejdą one w skład książki, która ukaże się pod koniec roku.
Rz: Rozmawiamy wiosną, a "wczesna wiosna ma błękitną barwę śmieciarskiego wora". Tak pisałeś w krótkim, mocnym opowiadaniu z podróży pociągiem relacji Gdańsk - Kraków. Przez okno widziałeś jeden wielki śmietnik. "Mój kraj wyglądał, jakby za chwilę miała w nim wybuchnąć zaraza. Ludzie mają za dużo i nic tylko żrą, piją, kupują, a resztę wywalają". Rozumiem, że nie podoba ci się konsumpcyjny styl życia, ale czy ten apokaliptyczny obraz nie jest przerysowany?
ANDRZEJ STASIUK: Opowiadanko dotyczy czasu sprzed recesji. (śmiech) Nie, nie przesadzam....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta