Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Rybaku...
Rybaku,
Przez długie tygodnie na mym komputerowym biurku (mam na myśli ekran, nie mebel), spoczywało w charakterze tapety przepiękne zdjęcie Chińczyka ćwiczącego tai-chi na tle morza i zachodzącego słońca. Może i kicz, ale przejmujący: nastrojowy, ostry, dobrze skomponowany. I żaden tam sławny fotograf. Amator, który umieścił swoje dzieła w jednym ze wspomnianych przez Ciebie internetowych albumów. Nawet nie pamiętam, jak się człowiek nazywa, zdjęcie jakiś czas temu usunęłam z desktopu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta