'Bóg nie jest po naszej stronie'
"Bóg nie jest po naszej stronie"
Z szacunkiem podchodzę do oburzenia moralnego ks. Stanisława Musiała SJ wobec zbrodni tego świata ( "Bóg nie jest po naszej stronie" , "Rz" 79, 3.04. 2003 r.). Nie jestem jednak przekonany, czy oburzenie to skierowane jest we właściwą stronę. Jeśli Bóg nie jest po naszej stronie, to czyżby był po stronie Saddama Husajna? Zdumiewa mnie obraz świata przedstawiony w artykule ks. Musiała. Domyślam się, że jest to spojrzenie bliskie redaktorom telewizji Al Dżazira. W świecie tym nie występuje w ogóle krwawy dyktator Husajn, jego narodowosocjalistyczna partia BAAS oraz zbliżone charakterem do SS bojówki fedainów i "straży republikańskiej". Istnieje wyłącznie niewinny i modlący się pod bombami do Allaha naród iracki oraz brutalny najeźdźca realizujący współczesną pseudochrześcijańską krucjatę. Jaki jest cel tej krucjaty, skoro Saddam, jego pełne trucizn pałace i cały szalony Saddamowski aparat przemocy nie istnieją? Czyżby chodziło o nawrócenie ogniem i mieczem narodu irackiego na wiarę chrześcijańską?
Tekst ks. Musiała pełen jest zdumiewająco radykalnych stwierdzeń: porównanie wojny w Iraku z agresją Układu Warszawskiego na Czechosłowację w roku 1968, powołanie się na tak wielki "autorytet", jak prezydent Syrii Assad, który pochwala Ojca Świętego za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta