Komedia. Czarna?
Komedia. Czarna?
Przy powadze sytuacji globalnej i naszym w niej udziale, a przed najważniejszym pytaniem o los narodu i państwa, mamy w kraju scenę polityczną rodem z commedii dell'arte, już budzącą rozbawienie zagranicznych obserwatorów. Z jednej strony mniej czy bardziej sensowne negocjacje, mądre sojusze, sukcesy komandosów, w Parlamencie Europejskim 509 do 25 (dzięki historii), z drugiej strony, wewnętrznej, jarmarczna buda. Pierwszy amant buffo, prężący męską pierś, sądzi, że bawi publiczność swoją arogancją i pewnością siebie, wymyślając swoim krytykom i obrażając dziennikarzy. Mógłby odejść z dnia na dzień, ten rząd mógłby mieć twarz Hausnera, pani H?bner czy nawet Piechoty, ale to postacie z innego przedstawienia. Cała jego partia wręcz zasmakowała w grotesce;...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta