Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Złapać oddech

12 kwietnia 2003 | Publicystyka, Opinie | DG
źródło: Nieznane

Wykorzystanie części rezerwy kursowej NBP przez sektor publiczny oznaczałoby uniknięcie konieczności drastycznego ograniczenia popytu krajowego

Złapać oddech

RYS. ANDRZEJ JACYSZYN

DANUTA GOTZ-KOZIERKIEWICZ

Trwającej od kilku tygodni dyskusji o ewentualnym wykorzystaniu rezerwy kursowej Narodowego Banku Polskiego nie sposób rozpatrywać w oderwaniu od "Programu naprawy finansów Rzeczypospolitej" Grzegorza Kołodki. Porozumienie w kwestii wykorzystania części tej rezerwy mogłoby natomiast oznaczać trudny do przecenienia krok w stronę koordynacji polityki makroekonomicznej między rządem a bankiem centralnym.

Kwota rezerwy kursowej, sięgająca ponad 27 mld zł (według stanu z końca pierwszej dekady marca), stanowi równowartość 19 proc. wartości bilansowej NBP i 3,6 proc. PKB. Pochodzi głównie z niezrealizowanych zysków banku centralnego z tytułu różnic kursowych. Narosła w efekcie mniejszych kosztów (niższych kursów walut obcych w złotych w przeszłości) pozyskania rezerw walutowych (około 30 mld USD) a ich wyceną w złotych po aktualnym kursie złotego do walut zagranicznych - składników tych rezerw.

Hipotetyczne wciąż jeszcze rozważania o wykorzystaniu rezerwy kursowej na wsparcie finansowe sektora publicznego nabrały nieco bardziej realnych kształtów po ogłoszeniu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2898

Spis treści
Zamów abonament