Dwa dni coraz bliżej
Dwa dni coraz bliżej
- Rozmowa z socjologiem Andrzejem Rychardem z Instytutu Filozofii i Socjologii PAN
W Sejmie wyłania się większość na rzecz dwudniowego referendum. To efekt węgierskiego referendum. Niską frekwencję nad Dunajem politycy potraktowali jako ostrzeżenie dla Polski.
Aby zwiększyć frekwencję, politycy Platformy Obywatelskiej nawołują do zarządzenia dwudniowego głosowania. - Niska frekwencja na Węgrzech jest sygnałem, że w Polsce może być podobnie - tłumaczy Paweł Piskorski (PO).
Postulat PO popierają politycy SLD i UP. - Będę namawiał SLD do poparcia tego pomysłu - zapowiada szef Klubu SLD Jerzy Jaskiernia. - Chodzi o to, żeby decyzja o członkostwie została podjęta bezpośrednio przez naród - tłumaczy. Wtóruje mu Janusz Lisak, kierujący Klubem UP. - Należy poprzeć dwudniowe referendum - deklaruje. Sprawa rozstrzygać się będzie w Sejmie w czwartek. Głosy SLD, UP i PO wystarczą do podjęcia decyzji o dłuższym głosowaniu.
Do tej koalicji nie przyłączy się raczej PSL. Ludowcy stanowisko w sprawie wejścia do UE podejmą 10 maja. - Ostatnia decyzja Sejmu o przyjęciu ustawy o ustroju rolnym przybliżyła nas do opowiedzenia się na "tak" - deklaruje wiceprezes Eugeniusz Kłopotek.
Tymczasem, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta