Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od amonitu do nierządu

14 lutego 1995 | Prawo | JS

Od amonitu do nierządu

Policjanci krakowscy zainteresowali się w ub. tygodniu samochodem mazda 626 stojącym na jednej z krakowskch ulic z wybitą szybą. Na początku sądzili, że auto przygotowano do kradzieży.

Po pewnym czasie podeszły do niego trzy osoby: mężczyzna i dwie kobiety. Gdy je zatrzymano, okazało się, że są obywatelami Ukrainy. W aucie pod siedzeniami odkryto dziesięć lasek materiału wybuchowego -- amonitu. Jedna z osób miała pistolet gazowy. Mazda należała do zatrzymanego Władymira K. , który nie potrafił wytłumaczyć, skąd w jego aucie znalazł się materiał wybuchowy. Został on aresztowany.

Dwie towarzyszące Władymirowi K. Ukrainki były prostytutkami pracującymi w salonach masażu. "Masażystki" połowę zarobionych pieniędzy oddawały opiekunom. Czterem Polakom, w tym właścicielowi obu salonów, 23-letniemu Jarosławowi R. prokurator postawił zarzut czerpania korzyści z cudzego nierządu.

J. Sad.

Brak okładki

Wydanie: 404

Spis treści
Zamów abonament