Co dalej z naftą
PIPP nie oczekuje przywilejów, lecz uczciwych reguł konkurencji
Co dalej z naftą
Zapowiadany protest pracowników CPN, to pistolet strajkowy przyłożony do ich własnej głowy -- twierdzi przedstawiciel prywatnego sektora paliwowego, dyrektor Polskiej Izby Paliw Płynnych (PIPP) Andrzej Szczęśniak. -- Odwlekanie wdrożenia programu restrukturyzacji sektora naftowego grozi jego unicestwieniem, a więc zwolnieniami -- także w CPN. Jeszcze "ten" rząd powinien przyjąć program. Jeśli tego nie zrobi, to czeka nas co najmniej kolejny rok zwłoki, a granice dla zagranicznych paliw zostaną otwarte z dwa lata -- 1 marca 1997 r. Wtedy nie będzie już czasu na restrukturyzację -- przestrzega dyr. Szczęśniak.
Jego zdaniem, wartość sektora naftowego dla ewentualnych inwestorów maleje o 1 mln USD dziennie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta