Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Rybaku...
W wieku wczesnoszkolnym, wraz z równie małoletnimi koleżankami, pasjonowałyśmy się psychozabawami. Wycinało się kwestionariusze z niezbyt wówczas licznych pism dziewczęco-kobiecych lub przepisywało od innych dziewczynek. Były entuzjastki, które prowadziły specjalne zeszyty wypełnione psychozabawami. A potem odbywały się sesje samotestowania, uwieńczone wyrokiem: czy jesteś szczęśliwa, czy powinnaś się odchudzać, czy jesteście dla siebie stworzeni? Ciągle pamiętam ostatnie pytanie z psychotestu pod hasłem "Czy to prawdziwa miłość?": czy mogłabyś umyć zęby jego szczoteczką? Dziś wzdragam się na samą myśl o czymś takim, niezależnie od stopnia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta