Zapach nafty
- Saadi Kadafi - sylwetka
(c) AP
PIOTR KOWALCZUK
Z RZYMU
Jeśli do Polski przyjdzie wiadomość, że Kamil Kosowski przechodzi do Perugii, proszę nie dawać jej wiary. Drużyny Serie A mogą sprowadzić tylko po jednym piłkarzu spoza Unii Europejskiej, a Perugia zdecydowała się właśnie na syna libijskiego dyktatora Kadafiego - Al Saadiego.
Drugiego lipca król libijskiego futbolu spakuje 30 waliz i zamelduje się na obozie przygotowawczym drużyny. O bezpieczeństwo zadba armia libijskich ochroniarzy i sfora psów dobermanów. O logistykę - helikopter, prywatny odrzutowiec, 40-metrowy jacht i cztery terenowe chevrolety.
Osioł z numerem 10
Kadafi junior ma 29 lat. Jest właścicielem, prezesem i dyrektorem sportowym aktualnego mistrza Libii Al Ittihaddi Trypolis. Dotychczas grał tam z numerem 10. Był kapitanem, etatowym wykonawcą wolnych i reżyserem gry. W tym sezonie strzelił 8 bramek. Był też prezesem, a aktualnie jest wiceprezesem libijskiego związku futbolowego. Lubi porządek. Kiedy w 1996 roku kibice w Benghazi wkroczyli na boisko, bo ich zdaniem sędzia skandalicznie faworyzował drużynę Saadiego, kazał otworzyć ochronie ogień. Cztery lata później w tym samym mieście z podobnych powodów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta