Pigułka awaryjna
Pigułka awaryjna
PIOTR KOŚCIELNIAK, ŁUKASZ KANIEWSKI
Zdesperowane Polki nie muszą wchodzić na pokład holenderskiego statku "Langenort" ani korzystać z pigułek RU 486. Wystarczy, że odpowiednio wcześnie sięgną po jedną z metod określanych nazwą "antykoncepcji po".
Dr Halina Gadomska, I Katedra i Klinika Położnictwa i Ginekologii AM w Warszawie
Jedynym dostępnym w Polsce środkiem antykoncepcyjnym po stosunku jest postinor. Należy go podać przed upływem 72 godzin - dwie tabletki w odstępie 12 godzin. Trzeba pamiętać, że stosuje się go awaryjnie - to nie jest regularna antykoncepcja hormonalna. Gdy nie było jeszcze dostępu do postinoru, stosowaliśmy metodę Yuzpe, czyli podawanie dostępnych na rynku hormonalnych środków antykoncepcyjnych w wysokich dawkach. Teraz już od tego odeszliśmy. Stosowana bywa również wkładka wewnątrzmaciczna, powodująca niemożność zaimplantowania zapłodnionej komórki jajowej. Wkładka miedziowa działa również na plemniki. Im wcześniej się takie środki stosuje, tym lepiej. Są np. pacjentki, które zgłaszają się do nas już 4 godziny po stosunku z problemem, że pękła prezerwatywa. Wkładki są również stosowane po gwałtach.
W warunkach szpitalnych podajemy także...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta