Sprowadza ich głód
Sprowadza ich głód
W szpitalu w Pyongsan w 1997. To był rok największego głodu - wspominają uchodźcy
FOT. (C) AP
PIOTR GILLERT
Z YANJI
Czoj trzy razy przeprawiała się przez rzekę i trzy razy chińska policja odstawiała ją wraz z innymi północnokoreańskimi uchodźcami z powrotem na drugą stronę. W kwietniu tego roku przeszła przez Tumen po raz czwarty wraz z dwojgiem nastoletnich dzieci. Od tamtej pory żyje w nieustannym lęku.
Na dźwięk silnika zatrzymującego się przed domem samochodu zamiera na moment, przerywając w połowie zdania. Chwilę później przymyka oczy, gdy za furtką rozlega się nagłe szczekanie psów. We wsi wszyscy o niej wiedzą, tu nie da się niczego ukryć. Wystarczy, że któryś z sąsiadów złoży donos, tak jak poprzednio, i będzie po wszystkim. Ma 38 lat, ale wygląda na znacznie więcej, stężała od strachu i zmartwień twarz wydaje się niezdolna do uśmiechu.
Rzeka Tumen, wąska, lecz rwąca, wije się między zielonymi wzgórzami, oddzielając Chiny od Korei Północnej. Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta