Kibice wolą wspomnienia; W połowie drogi
- Kibice wolą wspomnienia: Korea Południowa i Japonia rok po mistrzostwach świata
- W połowie drogi: Kuźba i Kosowski odchodzą z Wisły
- Kronika futbolowa
Kibice wolą wspomnienia
Koreańczyk Hong Myung-bo. Żaden z zawodników Hiddinka nie zrobił wielkiej kariery w klubie europejskim
(C) REUTERS
Nowi trenerzy. Słabe wyniki reprezentacji. Długi, które będą musieli pokryć podatnicy. Stadiony, z którymi nie wiadomo, co robić. Rok po zakończeniu piłkarskich mistrzostw świata euforia opadła. Koreańczycy i Japończycy znaleźli się w szarej rzeczywistości.
Drużyny azjatyckie na tych mistrzostwach odniosły największe sukcesy w historii. Koreańczycy, po wyeliminowaniu Polski, Portugalii, Hiszpanii i Włoch, awansowali aż do półfinału, gdzie przegrali z Niemcami. Ulice największych miast opanowała "czerwona armia" kibiców. W porach meczów, przed kilkunastoma wielkimi ekranami, gromadziło się w Seulu ponad milion osób, niesionych entuzjazmem narodowego święta, jakim były występy reprezentacji. Japończycy byli chłodniejsi, ale też mieli mniej powodów do dumy. Ich drużyna odpadła w 1/8 finału, przegrywając z Turcją.
W obu krajach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta