Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kto odbiera nam duszę

25 lipca 2003 | Publicystyka, Opinie | PZ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Niemcy Serbołużyczanie obawiają się, że zamknięcie ich szkoły w Chróścicach (po niemiecku Crostwitz) może być początkiem całkowitej asymilacji

Kto odbiera nam duszę

Serbołużyczanie nie zamierzają pozwolić na zamknięcie szkoły w Chróścicach. Organizowali już manifestacje, budynek został oplakatowany. Pojawiły się transparenty, na których przypominano, że "Łużyce są dwujęzyczne".

(c) GRZEGORZ HAWAŁEJ

PIOTR ZYCHOWICZ

"Prosimy Cię, Ojcze Święty, o wsparcie zabiegów, zmierzających do uratowania naszego narodu" - napisali Serbowie Łużyccy w liście do Jana Pawła II. - Już tylko on może nam pomóc - uważają.

Wszystko zaczęło się dwa lata temu, kiedy niemieckie władze po raz pierwszy podjęły decyzję o zamknięciu szkoły. Łużyczanie mieli jednak nadzieję, że zostanie zmieniona. Zbierano podpisy pod petycją, nagłaśniano sprawę w mediach i na forum międzynarodowym.

- Faks, który przyszedł do urzędu gminy w Chróścicach pod koniec czerwca, był dla nas całkowitym zaskoczeniem - mówi działacz łużycki Robert Brytan.

Nadawcą było Ministerstwo Kultury państwa związkowego Saksonii, na której terenie leży miejscowość. Z powodu zbyt małej ilości zgłoszeń serbołużycka szkoła w roku szkolnym 2003/2004 nie wznowi działalności. Rodzice już dzisiaj powinni szukać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2983

Spis treści
Zamów abonament