Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Żyjemy w absurdalnym korowodzie

08 sierpnia 2003 | TeleRzeczpospolita | AK
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Piotr Szulkin reżyseruje "Ubu Króla"

Żyjemy w absurdalnym korowodzie

W latach 80. filmami takimi, jak "O-bi, o-ba. Koniec cywilizacji", "Ga, ga. Chwała bohaterom" i głośnymi spektaklami w Teatrze Telewizji, Szulkin zyskał sobie opinię artysty niepokornego, który z zaprawionym goryczą szyderstwem obnaża absurdy współczesnego świata. Po kilku latach milczenia reżyser stanął za kamerą, żeby zmierzyć się z "Ubu Królem".

Na swój powrót Szulkin zapewne nie bez przyczyny wybrał sztukę Alfreda Jarry'ego, której premiera na scenie w Paryżu, ponad sto lat temu wywołała skandal. Napisana przez 15-letniego gimnazjalistę brawurowa parodia tradycyjnego dramatu dopiero po upływie wielu lat znalazła miejsce w repertuarach teatrów, nie tylko francuskich.

Piotr Szulkin pierwszy raz sięgnął po "Ubu Króla" w roku 1987, przygotowując kameralną inscenizację tej sztuki w Instytucie Francuskim. W połowie lat 90. powrócił do niej, choć już z innym zamiarem: realizacji filmu, który nie byłby prostą adaptacją literackiego pierwowzoru. Tamto podejście nie udało się z niejasnych - jak mówi dziś reżyser - powodów, ale mówi to już bez żalu, bo przecież ostatecznie zamiar swój zrealizował i to, kto wie, może we...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2995

Spis treści
Zamów abonament