Tej nocy albo nigdy
TEATR
Tej nocy albo nigdy
W Paryżu była to niespodzianka sezonu
MICHAŁ SADOWSKI
Po przeczytaniu tej sztuki zastanawiałem się, co jest w niej tak frapującego, że mnie uwiodła od pierwszych stron, i postanowiłem ją reżyserować. Inspektor policji, który przez całą noc przesłuchuje aktorkę, ukrywa sekret, trzymający nas w napięciu od początku do końca. Poszlaki, fałszywy trop, szalony śmiech i wzajemna gra pozorów. Tekst Anne-Marie Etienne ma zalety, zdolne usatysfakcjonować najbardziej wybredną publiczność. Dostarcza emocji, których źródłem jest psychologiczna prawda - tak pisał Pascal Legitimus, reżyser prapremiery "Tej nocy albo nigdy" w 1995 roku w paryskim teatrze Lucernaire.
Przedstawienie cieszyło się dużym powodzeniem. Recenzent "Le Figaro" zauważył m.in.: "Prawdziwa niespodzianka sezonu. Annie-Marii Etienne udało się stworzyć to, co najważniejsze: prawdziwe postacie". Polska premiera "Tej nocy albo nigdy" odbyła się na warszawskiej Scenie Prezentacje. Na spektakl wyreżyserowany przez Romualda Szejda z udziałem Gabrieli Kownackiej i Zbigniewa Suszyńskiego trudno było zdobyć bilety.
Po kilkuletniej przerwie Zbigniew Suszyński najwyraźniej zatęsknił do tego utworu i postanowił do niego wrócić, zapraszając tym razem Ewę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta