Balcerowicz musi... przyjść
Balcerowicz musi... przyjść
Miło było usłyszeć od Leszka Balcerowicza za pośrednictwem TVN24, że warunkiem rozwoju, warunkiem wzrostu gospodarczego Polski jest TAŃSZE PAŃSTWO i MNIEJ PAŃSTWA. Czyli zasadnicza reforma państwa. Szkoda, że nie usłyszeliśmy tego akurat od inteligentnego pracowitego wicepremiera, którego resort zastępuje rząd. Choć nie dziwota: to wprawdzie premier faktyczny, ale na uwięzi. Przykro tylko, że musi nas kiwać projektem budżetu; w każdym rządzie powinien być ktoś jeden, któremu choć trochę można wierzyć.
Moje "ceterum censeo cancellarias secandas esse" ("a poza tym sądzę, że należy obciąć kancelarie") to ułamek tematu. Trawestacja, wyjaśnię, starożytnego zwrotu Katona Starszego: swoim "ceterum censeo Carthaginem delendam esse" ("a poza tym sądzę, że Kartagina powinna być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta