![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
GRAJĄ NIE NA SWOIM
Grają nie na swoim
Główna siedziba Teatru Współczesnego należy do parafii św. Zbawiciela
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Teatry warszawskie mają specyficzną sytuację lokalową. Tylko kilka scen znajduje się w budynkach należących do miasta. Większość wynajmuje pomieszczenia od instytucji prywatnych bądź państwowych. W efekcie poważna część dotacji na działalność artystyczną idzie na czynsz.
Pierwszą ofiarą zbyt wysokiego czynszu został przed kilkoma laty Teatr Polski. Utrzymanie Sceny Kameralnej w budynku należącym do jednej z organizacji kombatanckich przekraczało możliwości finansowe teatru. Scenę Kameralną zlikwidowano. Czy podobny los może spotkać także inne placówki?
Najbardziej spektakularną walkę o byt toczy właśnie Teatr Kwadrat zajmujący pomieszczenia przy Czackiego, gdzie ma swą siedzibę Polimex-Cekop.
- Współpraca z Polimeksem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
