Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Liczyć każdą złotówkę

09 października 2003 | Publicystyka, Opinie | MS
źródło: Nieznane

Z fikcją bezpłatnej czy też darmowej służby zdrowia nie była zdolna pożegnać się żadna z dotychczas rządzących ekip politycznych

Liczyć każdą złotówkę

RYS. MIROSŁAW OWCZAREK

MAŁGORZATA SOLECKA

Zawał, zapaść, katastrofa. W zasadzie nikt nie używa już innych określeń, by opisać to, co dzieje się w polskiej służbie zdrowia. "Tak źle jeszcze nie było" - tytuł jednego z ostatnich tekstów o problemach służby zdrowia ( "Rz"z 25 września ) powtarzają chętnie i politycy, i publicyści. To jednak tylko część diagnozy. Druga jest bardziej pesymistyczna: "Może być jeszcze gorzej".

Przekonanie, że system ochrony zdrowia znalazł się na samym dnie, a teraz nadchodzi czas "odbicia", jest błędne. Sygnały, wychodzące ze sfer rządowych i - szerzej - obozu rządzącego, są tak niejednoznaczne, że liczenie na przełom, w myśl zasady "mądry Polak po szkodzie", wydaje się zdecydowanie przesadnym optymizmem.

Fikcja i nieformalne powiązania

Problemem obecnego systemu nie są bowiem zjawiska, zachodzące w nim od kilku czy nawet kilkunastu tygodni. To, że w przychodniach w całym kraju zaczyna się stawiać pacjentów przed alternatywą - płacisz i leczysz się teraz albo czekasz do nowego roku na bezpłatne leczenie, to, że lekarze zaczynają się zwalniać z pracy, bo kilkumiesięczne oczekiwanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3047

Spis treści
Zamów abonament