Architektura jako życie
Architektura jako życie
Gaudi to w powszechnym mniemaniu Barcelona, kilka budynków mieszkalnych i prekursorska wobec disneyowskiego kiczu katedra Sagrada Familia
(c) REUTERS
GRZEGORZ SOWULA
Biografia wielkiego hiszpańskiego architekta Gaudiego, autorstwa holenderskiego dziennikarza Gijsa van Hensbergena, jest prawdziwym wyjątkiem na polskim rynku. Urbaniści, projektanci budowli, nawet ich duchowi autorzy - pomysłodawcy, wizjonerzy, mitomani, ale i osobnicy, którzy sny i marzenia potrafili wesprzeć brzęczącą monetą - otóż wszyscy ci "wariaci" traktowani są przez naszych wydawców po macoszemu. Biografie, nawet zbeletryzowane, Marconiego, Sołtana, Karpińskiego, Sigalina, Syrkusów, Skibniewskiej i wielu innych zapisanych różnymi zgłoskami w historii naszej architektury wciąż proszą się o autorów.
Nie były to bynajmniej postaci płaskie, politycznie jednoznaczne, a zatem moralnie podejrzane; o każdej z ich można by napisać fascynującą książkę, sięgnąć do życiorysu, przeanalizować korespondencję prywatną i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

