Clio i spółka
Clio i spółka
Do sierpnia br. odpowiadał pan w centrali koncernu Renault za strategię marketingową segmentu małych samochodów, pracując między innymi nad projektem nowego clio. Czy debiut tego auta odbędzie się w 2004 czy dopiero w 2005 roku?
MAREK MAŁACHOWSKI: Clio miało premierę w 1998 roku, więc minęło od tego momentu 5 lat i 2 lata od modernizacji modelu. Prezentacja następcy w 2005 roku jest wobec tego całkiem logiczna, tym bardziej że na europejskim rynku clio radzi sobie doskonale. Samochód jest na drugim miejscu w swoim segmencie, a dystans do peugeota 206 zmniejsza się. Jeżeli przyjrzymy się rynkowi hatchbacków, to clio jest zdecydowanym liderem i nie ma potrzeby, aby spieszyć się ze zmianą modelu. Raczej odwrotnie, samochód ma jeszcze ogromny potencjał i data 2005 jest bardzo wczesna.
Z polskiej perspektywy sytuacja clio nie wygląda aż tak dobrze.
W Polsce statystyki komplikuje obecność modelu Thalii, pokrewnego do Clio. W ujęciu łącznym wyniki clio i thalii są doskonałe.
Clio powstaje na nowej płycie podłogowej, skonstruowanej wspólnie z Nissanem. Czy współpraca skomplikowała życie twórcom nowego auta?
Projekt był wspólny, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta