Gwiazdor Unii Pracy
Gwiazdor Unii Pracy
Niektórzy działacze UP są zdania, że wyraźnie widać zbliżenie Nałęcza do środowiska prezydenta
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
ELIZA OLCZYK
Unia Pracy znalazła się w ślepej uliczce. Jej działacze zastanawiają się, czy partia w obecnej formule ma przyszłość na scenie politycznej. Coraz częściej zadają też pytanie: co my jeszcze robimy w koalicji z SLD? Spośród polityków UP najwięcej korzyści z układu z Sojuszem odniósł Tomasz Nałęcz, wiceprzewodniczący partii.
To dzięki umowie z SLD Nałęcz został wicemarszałkiem Sejmu. Kierowanie sejmową komisją śledczą wyjaśniającą aferę Rywina sprawiło, że Tomasz Nałęcz, wiceprzewodniczący Unii Pracy, stał się najjaśniejszą gwiazdą UP. Przyćmił nawet lidera partii, co dało powód do spekulacji, że Nałęcz szykuje się do zdetronizowania Marka Pola.
Tomasz Nałęcz z uśmiechem zaprzecza, jakoby był zainteresowany stanowiskiem przewodniczącego Unii Pracy.
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta