Stali i słuchali, płakali i myśleli
Stali i słuchali, płakali, myśleli
W lipcu i sierpniu 1979 r., po pierwszej pielgrzymce Ojca Świętego, przeprowadziliśmy kilkadziesiąt, często wielogodzinnych, rozmów w różnych środowiskach i regionach kraju. Chcieliśmy poznać i utrwalić myśli i uczucia Polaków w tej szczególnej i, jak się później okazało, przełomowej dla kraju chwili. Oto fragmenty tych niepublikowanych wcześniej wypowiedzi.
Barbara Szumska, Grzegorz Łyś
Rolnik spod Lublina, 65 lat: To było takie zbliżenie się do Namiestnika Chrystusa. Jakby wyobrażenie Chrystusa. Już nie obcość i strach. Bo jak to jest Namiestnik Chrystusa, to znaczy, że tak samo mógł wyglądać Chrystus i Jego uczniowie. I przekonał się człowiek, że można podejść bez obawy, z otwartymi ramionami.
Studentka pedagogiki, Kraków: Stałam z Kasią na rękach przy samych barierkach. Kiedy parę kroków od nas pojawił się Ojciec Święty, zrobiło się zamieszanie i wtedy Kasia straszliwie wrzasnęła. Ojciec Święty się odwrócił i bardzo wzruszył, że to takie małe,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)