Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy powinniśmy przepraszać za wysiedlenie?

16 października 2003 | Publicystyka, Opinie | JP

Centrum oskarżeń innych o skutki własnych występków

Czy powinniśmy przepraszać za wysiedlenie?

JAN PRUSZYŃSKI

Coraz głośniej o "bezprawnym" wysiedleniu mieszkańców odwiecznie niemieckich ziem Schlesien, Westpommern i Ostpreussen, o "nieludzkim" charakterze tej "czystki etnicznej" dokonanej przez Polaków, o konieczności jej upamiętnienia iÉ odszkodowań dla wypędzonych. Rośnie ich liczba, dochodząc do kilkunastu milionów - tak mówiła w czasie debaty w "Rzeczpospolitej" Erika Steinbach, chociaż inny jej uczestnik Jerzy Montag wspominał o 7 milionach - rośnie wartość ich majątków pozostających na ziemiach przysądzonych Polsce przez postanowienia konferencji poczdamskiej.

Tak zwane "akcje repatriacyjno-przesiedleńcze", wynikające z postanowień poczdamskich, były wynikiem zmian granicznych, ale przede wszystkimi konsekwencją wojny, okupacji hitlerowskiej i nieuzasadnionego okrucieństwa, którego dopuszczali się Niemcy na ziemiach polskich. Mówiąc o nich, powinniśmy zachowywać umiar i rozsądek, nie zapominając, że wojenne i powojenne "wędrówki ludów" były kolejnym eksperymentem stalinowskim, którego następstwa dotknęły Polaków w stopniu większym niż którykolwiek z narodów Europy. Z naszej perspektywy deportacje ludności...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3053

Spis treści
Zamów abonament