Za dużo fosforu
Jakość wody w Jeziorze Lemańskim poprawia się lecz należy jeszcze zmniejszyć zawartość fosforu. Zwłaszcza dużo fosforu pochodzi z detergentów używanych w płynach do zmywania naczyń - stwierdziła międzynarodowa komisja do ochrony wód jeziora Lemańskiego (CIPEL). Fosfor używany w detergentach w formie tripolifosfatu (TPP) zapobiega osadzaniu się kamienia w przewodach, ale jednocześnie sprawia, że w wodzie dochodzi do zjawiska eutrofizacji czyli powstaje nadmiar substancji organicznych. Aktualnie w wodach jeziora znajduje się 40 mikrogramów fosforu w metrze sześciennym - w roku 2010 powinno być 20 mikrogramów.
k.k., afp