Przydałaby się alternatywa
Przydałaby się alternatywa
KRZYSZTOF DAREWICZ
Partia Demokratyczna ma poważny problem z wiarygodnym przedstawieniem polityki w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego - nie ze względu na brak kandydatów udekorowanych wojskowymi medalami, lecz brak planu działania - opinia ta nie pochodzi, bynajmniej, od republikanina. Wyraziła ją ostatnio pani Donna Brazile, która kierowała kampanią wyborczą Ala Gore'a w 2000 r. i jest czołowym strategiem demokratów.
Trudno chyba o lepszą odpowiedź na wysunięty przez Łukasza Warzechę ( "Rz" z 27 października) zarzut, że to z jakichś "niewiadomych powodów" nie dostrzega się w Polsce "innych poglądów, głosów i opinii" niż te reprezentowane przez prezydenta Busha, jego administrację i republikanów. Bo jak tu dostrzegać coś, czego nie ma?
Choć skomplikowana sytuacja w i wokół Iraku stwarza wręcz idealną okazję do wystąpienia z przekonującą alternatywą dla polityki Busha, żaden z demokratów, a zwłaszcza dziewięciu kandydatów ubiegających się o partyjną nominację do przyszłorocznych wyborów prezydenckich, takiej alternatywy nie przedstawił. "Niestety, jak na razie przekrzykują się oni jedynie, który pierwszy i najgłośniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta